~rebelde Lubie zdjęcia z tamtej naszej nadwiślanskiej sesji, było tak pięknie, kolorowo, słonecznie, ciepło i to poczucie wolnosci...szkoda,że to już minęlo, że nie ma szansy na powtórkę,ale przynajmniej pozostają wspomnienia...piękne wspomnienia. Buziaki Mała. Jestem pewna,że nasi towarzysze, którzy odeszli nadal w jakoś sposób są z nami i tylko nasza ułomna percepcja nei pozwlala nam ich dostrzec...tylko czasami mozemy poczuć ich obecność
Moje konta:WWR: western city Karpacz: Dodge city Zieleniewo: Roleski Ranch: WRTC Furioso: western one: Jack City western: PLWiR: Honza Blaha: ja na DigArt: moja strona (w budowie):