chyba jedyne moje normalne, a raczej najmniej nienormalne zdjęcie z jury. ale taka jakaś przygarbiona ; /
nie jestem zadowolona...
ze zdjęć XD. niepostarałam się. a wyścigi były bez sensu. ^^'
w samej Jurze... dobrze. kilka siniaków. i to bardzo przypadkowych (!)
podróż - znośna. : )
nie wiem czy chcę wrócić tam jeszcze raz. za dużo wysiłku włożyłam w ten wyjazd. no tak. a czego innego mogłam się spodziewać? w każdym razie. jestem totalnie nie do życia. żyję tylko tymi 13 dniami. tak. to jest pocieszające. xD
Włochy. - będzie się działo. ;]. tak. wiem, że chce tam jechać, z każdym dniem coraz bardziej. ^
znowu mam za co dziękować. : *
a TY się nie martw. ja sobie radę dam. i TY też...
(jakie starocie wgl. ;])