Weekend mozna uznac za udany :) w piatek karaoke z ekipą i Asią, Pauliną, Anią, Magdą oraz Martą, które nas opuściły po jakimś czasie i poszły na balety dalej :P
I ta poważna rozmowa, bo był ciekaw obu wersji a nie tylko jednej i musiał ze mną o tym pogadać xD
"I że to niby moja wina? nie ogarniam tego człowieka, zachowuje sie gorzej jak dzieci w przedszkolu" ;/ i podsumowanie Piotra "zachował sie jak gówniarz, przykro mi z tego powodu i przepraszam"
No w h*j za co ty mnie przepraszasz nic przecież nie zrobiłes :)
Sobotnie karaoke z łysym więc wiadomo ze udane i te rozmowy później naprawde nie czje facetów xD A ty sie nie martw juz no! Cokolwiek sie stało, naprawde będzie dobrze...
A na zdjęciu ten jedyny, którego tak bardzo kocham :* xD Bo juz niedługo pewnie Go zobacze i juz sie doczekac nie moge no!!!
Przyszedł juz czas, najwyższy czas nienawiść zniszczyć w sobie...