szkolne bo już zdążyłam zapomnieć jak to jest wstać rano i isć sie edukować no i nie imprezować wieczorami co dzień xD ekipa melanżowa wraz z swoim komendantem wyjechała wczoraj do gorzowa do domu melanżować dalej :D i jakos tak cicho w domu bez nich i nie ma kto mi śpiewać do 5 rano jak to Dennis robił bo nikt z nim gadac nie chciał :P "trzeba było mnie nie budzić jak spałem a nie teraz marudzicie" no przecież cie nie budziliśmy tylko cie umalowaliśmy żebyś nie musiał sie rano malować xD a no i czekam na te zdjęcia w końcu jakaś pamiątka musi być
reszte o tym jakże zaje*istym pobycie gorzowa napisze innym razem bo czas sie szykować na karaoke :) bo dzisiaj my śpiewamy :P
pozdrowienia dla:
Matiza
Czesa
Denisa
Sochara
no i oczywiście ekipy z frania