jem babola, a oprocz tego nie chodzę do szkoły, "ucze" sie na mature, jezdze po level upy do fresha, od wczoraj biegam, spotykam sie z ekipa, chodze na orlik na kosza, no i troszke aby sie ponapalac na dziewczynki z podstawówy, koszę trawnik sąsiadowi i jezdze taczką, jadę na sunrise latem, słucham shakiry, jestem głupi, bóg jest gejem