A więc powtórka balu się udała ; ) ale niestety nie wypaliło z festynem w Wierzchwicach, yh.
W środę zacznie się legalne leniuchowanie ;d w końcu nadejdą długo wyczekiwane wakacje.. ;D
Idę, bo jak zwykle nic mi się nie chce xD
żegnam :)
"Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne."