trójmiasto zwiedzone. w morzu kąpiel zaliczona, zachód słońca, wino na plaży też.
cudowny wyjazd, zbyt krótki... zdjęć jeszcze nie mam więc nie mogę zamęczać nimi mojego fb i fbl... łe.
coraz bliżej wrzesień, egzamin i październik - studia. z jednej strony fajnie, bo znów zobaczę się ze znajomymi. z drugiej totalnie nie bo gorzej będzie nam spędzać czas razem. smuci mnie to bo przyzwyczaiłam się, że mam Cię przy sobie przez dłużej niż weekend. ale damy rade. strasznie tęsknię i odliczam dni do piątku. a jak nie odliczam to "uczę się" kryminologii. tak bardzo chciałabym móc cofać czas, żeby przeżywać te dni spędzone razem jeszcze raz i jeszcze, jeszcze... i choć jesteś najlepszy w denerwowaniu mnie to i tak to uwielbiam.