.

woodstock oczywiście na duży plus, na pewno będę tam obecna co roku. i mam nadzieję, że z Tobą. oczywiście ze dobrze też być nie może prawda? znowu siegają po mnie te złe rzeczy i oplatają się wokół mnie. czasem podchodzą jeszcze bliżej nie dając mi oddychać, zabierają tlen. wtedy wszystko jest źle, wtedy Ty jesteś zły, wtedy chcę uciec od wszystkiego. nie mówię nic więc nie wymagam też zrozumienia. bo się boję tak po ludzku. jak każdy się boję. ale biorę dwa głębokie oddechy i znowu zaczynam się uśmiechać bo taką mnie lubisz, uśmiechniętą. więc się uśmiecham i wszystko znów (nie) jest kolorowe. 
jeszcze tydzień i uciekamy stąd do Rewy. nie wiem jak przetrwam ośmiogodzinną męczarnię znienawidzonym TLK. ale ważne, że będę daleko stąd, z Tobą. i będziemy tańczyć na plaży, pić wino i uśmiechać się do obiektywu.