hahah o kurde za dużo się działo przez te 2 dni żeby to opisać :D ee no tak wczoraj urodziny robiły xD wchodziłam przez okno ^^ zdarłam sobie skórę z palca ... Pauli zboczony pies nie powiem co mi robił -,- aa dzisiaj to mi się koło w rowerze tak wygieło , bo taka inteligętne osoba zjechała ze mną w Marlenkę ;o a mieliśmy jechać nad wodospad i sobie zajebiście pojechaliśmy ... potem siedzieliśmy i nie będę pisać co tam się działo , ale przez to wszystko brzuch mnie od śmienia bolał ;3
12 dni - koniec roku i WAKACJE <3
15 dni - jezioro :*
Ta sama dziewczyna która się śmieje i dużo gada i wydaję się być bardzo szczęśliwa, może być też dziewczyną która płacze codziennie przed snem.