photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2015
2015.
Koniec.
Dosyć... dziwny rok?
Trudno mi go ocenić w kontekście zły/dobry.
Dziwny.
I dużo się działo.
Nawet bardzo dużo.


Styczeń
Początek niepozorny.
Powiedziałam wszystkim o Rafale.
Nic więcej wartego zapamiętania nie przychodzi mi nawet do głowy.

Luty
Nauczyłam się jeździć na łyżwach.
Podłapałam lepszy kontakt z ludźmi z klasy.
Pierwsza wizyta w Ełku.

Marzec
Propozycja Grecji.
Wniosek o dowód.

Kwiecień
Osiemnastka.
Dowód.
Grecja pewna.
Walka o oceny, kolejny pasek.

Maj
Wylot.
Pierwsza wizyta za granicą.
Praca.
Nowi ludzie.
Matka.

Czerwiec
Nowi przyjaciele.
Kupa śmiechu, nerwów i zajebiście spędzanego wspólnie czasu.
Grecki kryzys.

Lipiec
Ojciec.
Końcówka praktyk.
Knossos i trochę zwiedzania.
Remont pokoju.

Sierpień
Powrót z Grecji.
Odrobinę nowy start. Samej.
Rafał pierwszy raz u mnie.
Koniec wakacji.
Początek walki z biurokracją.
Doriska.
Dziwne zachowanie pewnej osoby.

Wrzesień
Szkoła.
Wizyta w Niemczech.
Playstation w moim posiadaniu.
Rafał po raz kolejny u mnie.
Renta.

Październik
Ełk.
Warszaffka.
Pierwszy raz sama pociągiem.

Listopad
Tygodniowa wizyta.
Szkolenia Doriski.
Zaproszenie na studniówkę.
Rozprawa w sądzie.
Laser house i escape room.

Grudzień
Gołębiewski.
Koniec związku.
Sprawiłam sobie iphonea.
Święta z rodzeństwem.
Nawet wizyta u teściów siostry.
Wyrok uprawomocniony.
Magda u nas.
Prysznic.
On nadal truje mi dupę.


Oby w 2016 było więcej pozytywnych niespodzianek. Może coś więcej z pewną osobą... Obym zdała egzaminy. Być może Cypr, prawko.

Oby było po prostu lepiej.



Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mezurashii.