OSTR- Piastonalia :))

Jak wszyscy to wszyscy :D nie będe Gorszy !!! ;]

 O

    S

       T

           R

A po chuj mi gospodarka, przecież jestem artystą,
W oczach ministrów, pewnie próbuję błysnąć,
Będąc dla nich męską dziwką.
A co mi tam, mówię prawdę wbijając w tyłek pinezkę
Politykom, co swe kłamstwa chowają pod dreskę.
Nie będę salonowym pieskiem idąc na rękę, tuląc pysk.
Wrr... widzisz zgryz?
To na twój czysty zysk.
Masz z ludzi mix.
Ja tramwajem, a ty w Limo.
Ja z grubą babą, ty z łatwą dziewczyną.
Ja co dzień rano zapierd***, by kasę skręcić.
Ty zgarniasz tysiące choćby z jednej pieczęci
I to ja jestem ten zły, bo mam sumienie
Będąc głupim obserwując, jak napychasz kieszenie?
Za zwykłe pierdol o dupie Maryny
Willa z działką na pół gminy.
Zła gra do dobrej miny. Persona non grata
Od Paryża po Dakar to twój świat,
A gapisz się jak w pizdę szpak.
Fortuny smak, a dla mnie resztki.
Realia zawijam w bletki by uciec przed tym problemem,
Gdzie czas nakręca pieniądz, pieniądz nakręca ściemę.

Powrót z koncertu o 6:39 <lol2>