No i tak...
Wyjeżdżam !
Miałam lewka zostawić samego w domu - miał pilnować tego różowego pokoju w różowym domu na skraju!
Ale tak na mnie patrzył ... taki mial smutny ten wzrok że mi sie go żal zrobiło ...
Jedziemy razem :)
W końcu on też musi odpocząć od grzyba :)
Szkoda że tylko jego mogę ze sobą zabrać ;(
No ale nie można mieć wszystkiego :)