photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2010

Bebechy

 Tak to właśnie "bebechy" mojego maleństwa, tak wiem, że zakurzone =P ale nie często odkręcam zasłony jego.

 Ale do rzeczy!! W środę jadę do Drzonkowa zawieść mojego Potwora do Pana Waldemara, który z tego co mi wiadomo zna się na lampiakach i może uda mu się coś zaradzić lub powiedzieć co nie działa. W najgorszym przypadku padł mi transformator głośnikowy czyli wydatek 200-400zł.

 W piątek też ma się odbyć próba kapeli grającej szatany, jestem w trakcie uczenia się numerów ( są trudne musze powiedzieć ) i zobaczymy co z tego będzie.Chociaż delikatnie zamartwiam się szkołą jednak 4 klasa matura i egzamin zawodowy  tak na mnie działa, że zaczynam stawiac to na 1-2 miejscu ( wiadomo przyjemności i rozrywkę łątwiej dac na  1 miejsce =D )

 Dobra dość o szkole !! Albo ostatnie zdanie dzisiaj oddali nam Maturę próbną z matmy i... jedna osoba w klasie zdała =D

 

 



Burza
Baczyński Krzysztof Kamil

Deszcz się w błoto leje smugowaty,

szyby krzyczą kroplami uderzeń,

chodnikowe poszarzały kraty

ciemną smugą deszczu błotnych zwierzeń.

I drzew czarnych ręce krzyżowane

na smużasty, perlny deszczu zaciek

z kroplociskiem się zwarły ł:uzdrgane,

z ścianą wody w stusrebrnej zapłacie.

Wypryskami z kałużastych kręgów

światy istot wyrzucone w górę,

w drogę mleczną, w długą, białą wstęgę

przebiegają tęczowatym sznurem.

Wiatr żylasty łomoce pięściami,

wiatr wyrywa pędem okna z zawias,

woła, ciągnie nas, ukrytych w domach,

nas - litery zamykane w nawias.

Rozmiotane pełnymi garściami,

przeciw ściętym huraganem róźom,

pędzą, pędzą słowa nie spełnione,

myśli moje obłąkane Burzą.

  

Komentarze

drummerboy Ach Baczyński:)

Pokolenie poetów "porażonych śmiercią" to chyba najlepsza część polskiej poezji
Chociaż... jest też najstraszniejsza

Pozdrawiam mano!
Daj znać koniecznie jak już wzmak będzie zrobiony ^^
07/02/2010 21:10:19
~Elav Wpisz swój komentarz...
03/02/2010 11:40:12