Nie za specjalnie przepadam za czarno-białymi zdjęciami, no ale tak jakoś wyszło. Jutro z rana, a mianowicie o 10-tej mam korki z matematki no cóż.. muszę to jakoś przeboleć. Trochę później zjawią się goście, ale to tacy moi ulubieni goście
. I jeszcze chciałabym znaleźć czas dla mojej skype-owej Anet <3. To będzie długi aczkolwiek fajny dzień. Pa