Jean Michel Perry Mercury na kocyku z zieloną kratę.
I co.
Tak, on też tęskni za tymi lekcjami, kiedy był rozbierany przez Piotrunia....xD
Albo, kiedy służył za zakładkę do Królów Życia.
Na szczęście - wciąż jest.
Od II SF ESC 2009 - czasu, kiedy wyżynał mi się ząb mądrości.