Świat będzie uboższy, o te trochę miłości.. o pocałunki, które nigdy nie sfruną w otwartę okno.
Świat będzie chłodniejszy, o tę czerwień która nagłym przypływem nie rozżarzy moich policzków.
Świat będzie cichszy o ten stukot serca poderwanego do lotu .. o skrzyp drzwi otwieranych na oścież.
Drgający żywy świat zastygnie w kształt doskonały, nieomal geometryczny..
Jesień zamyka drzwi, na świat kolorów, ciepła i radości..
Kolej na nowy rozdział w życiu..