Wesolicho:D

x)Troche sie rozmazało pod okiem x)

Tatko miał wczoraj imieniny  i dużo roboty było:D

Z samego rana poszlam na miasto z tata po osattnie zakupy,pozniej w domu ciacho zrobiłam^^ I normalnie wszystkim smakowało i niekt się nie otruł!:D pózniej niespodziewanie dziadki przyjechali a tu jescze połowa roboty nie skończonaxD

Ja tam troche pomogłam i z Naka na miacho:D Naku pięknie Ci w różowym!xD troche sie kupiło i pożniej Natala zaciągneła mnie do GCK na jakiś konkurs recytatorski:DAle spokojnie ja tylko ogladałam, znaczy raczej wszyscy oglądali a my wachałyśmy żel pod prysznic xD Śmiechu było bo kurde niektóre laski sie całych ksiązek nauczyły xD Przyszlam do domu wszamałam co nieco i na dwór do Anny żebrała od wszytskkich 4 zł. ale nikt jej nie dał xD znalazlam se nowe wafle :D Kocham wafle! xD z Anka posiedziałysmy o jej miśku pogadałysmy i do chaty. A w domu szóstka dzieci xDNormalnie jaja ktoś kiedyś próbował napoic naraz szóstke dzieci?;D Polecam nie próbowąc bo to nie jest łatwe xD Wieczorem obejrzałam se jescze Jak oni śpiewają i lulu:D Dzień spędzony miło i przyjemnie a dziś zobaczymyy!:D może Karolin wsześniej przyjedzie^^

ciaooo:*