Święta...:)

Dawno nie pisałam, ale jakoś mi się nie chciało xD

No i Święta!:D

Już wszystko wysprzątane..:D

No i musze się pochwalic że pierwszy raz sama zrobiłam mazurka! xD

I trzeba w tym miejscu podziękować KArolinie,

która dała mi wskazowki dotyczące masłaxD

Lepiej nie wnikać xD

Rano byłam poświecić święconke:)

Normalnie jakoś dziwnie było,

bo każdy musiał swój koszyk postawić na schodach xD

DLa mnie to takie niepotrzebne zamieszanie...

I w kościele przedemna siedziała taka śliczne mała murzyneczka :)

Jutro z rana wujek przyjeżdza po nas i do Sterławek City xD

Do ukochanej szóstki dzieci! xD

Pózniej pociągiem do domu:D

A wcała ta tułaczka z widomych powodów kierowcy xD - % xD

Następnego dnia do drugiej babci tym razem do

Rudówki :D

Ale tam już przenocuje się:D

No i tak całe święta w ruchu:D
W sumie to dobrze lubie ruch xD

Za oknem cyrk widać :D

Ale sie nie wybieram xD

Dobrze a więc :

Niech Wam Mili będzie wiosennie,
słonecznie, świątecznie!
Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki
i wielkanocne baranki.
Niech sie w śmingus Dyngus
woda na Was leje
a wielkanocny Zając przyniesie
radość i nadzieje.