#

Posadziłam w sobie ziarenko szczęścia i pozytywnego nastawienia i próbuję je namiętnie pielęgnować, chociaż odbieram sporo negatywnych bodźców z zewnątrz. Dostałam ostatnio tyle w plecy,że teraz jakoś twardo stoję. Nie wiem czy dobrze,że stałam się taka mało wymagająca i trochę obojętna. Zawsze szukam szczęścia, swojego miejsca na ziemi. Zawsze jest to muzyka, a moim najlepszym przyjacielem mój mikrofon. Czas potrafi tak człowieka zmienić i nie zgodzę się z tym,ze ludzie się nie zmieniają.

Pewne relacje trochę płytko i praktycznie tak jakby ich nie było, ale śnią mi się codziennie. 

Nie jest to łatwe, dawno tak nie wpadłam. 

Czasem mam wrażenie,że robię cos na siłę, wbrew sobię. 

Może tak trzeba, ale z umiarem. 

#miłośćchybaniejestdlamnie 

#mojeżycieciągłeczekanieniedziałanie