#7

Wczorajszy dzień bez wpisu, tak na odmóżdżenie- wyjście z domu . 

Powrót około godziny 23.

Więcej układa mi się już w głowie. 

*

Dzisiaj trochę pracy na kompie, trochę,ale zeżarło mi to prawie pół dnia.

Drugie pół to sobotnie zakupy spożywcze i tak wylądowałam około godziny 21

ze szklaneczką jasnego piwa przed TV oglądając jakieś muzyczne programy. 

Szalone życie 26latki.

*W niektórych sprawach czuję się jakbym stała na wielkiej skale, patrzyła w dół i widziała tylko chmury i zero końca.

Urwisko..

Tak będzie lepiej, powoli wracam do normalnego życia,żeby zapomnieć.

Mam nadzieję,że przeczytałeś i rozumiesz, chociaż nie mam co na to liczyć.

Jeszcze trochę i praktycznie o sobie zapomnimy....

A nie tak miało być...

Miałam z Tobą inne sny i marzyłam o ich spełnieniu.

*

Muzyka na dziś ? 

Zdecydowanie 

Dżem - Do kołyski,