photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2010

do you wanna fight?

'Nigdy nie nazywaj kogoś pochopnie przyjaciele, może Cie to wiele kosztopwać'

 

Kompletnie nie chodzi tu o Ciebie MartusZka :* , ale o innych, ktorzy chętnie sie do Ciebie uśmiechają, gdy masz coś do zaoferowania.

Nie ma sensu zastanawiać sie nad tym czy jutro beda bezinteresowni bo... napewno nie ! To co do kwesti zyciowej, a teraz sercowa. Jest Kochanie moje które kocham, ale jest wiele chwil w których chciała bym mu powiedzieć aby usiadł i przemyślał co tak naprawdę robi mówi, jak sie zachowuje. Dla mnie jako dla kobiety nie jest to wcale normalne że tylko trzyma mnie za reke jak idziemy ulica.. chciała bym aby STARAŁ SIĘ O MNIE !!!

Jemu wydaje się ze już mnie ma-zdobył i że bedziemy tak sobie żyć.

A wcale że nie..nie chce żeby tak bhyło. I ja O niego tak i ON O MNIE powinien zabiegać. to jest najpiekniejsze w tych całych spotkaniach razem. to że widzimy sie dzień w dzień nie upoważnia nas do przyzwyczajenia. Myśle o tym aby zadziałać na jego psychikę.. Można by zrobić tak: zabronić mu całować mnie, łapać za reke przez 3 dni spotykać sie tylko na jakieś 3-4 godziny i jechać do domu. Może to jest to że my nie mamy kiedy za soba tesknić? ja nie musze bo wiadomoże my do tego inaczej podchodzimy i tak przytulimy bo wie ze to TEN - jest NASZ, wydaje mi się że tak bedzie najlepiej. Ja nie chce sie z nim rozstać.. nawet nie pomyślałam o tym, ale może to go nauczy ! Bardzo bym chciała. w końcu mu to powiem. Napisze gdy tylko wprowadze to w życie :*

 

Pozdro dla ZNAJOMYCH  [kiedyś podswiadomie nazywanych przyjaciółmi] - przez przypadek.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika melpomene18.