Przeniosłam się o tutaj:
www.mele.fotolog.pl
na razie w fazie rozwoju ;p
Brak cynamonu zaskoczył mnie w momencie, gdy akurat ogarnęła mnie nieopisana chęć wypicia kawy z cynamonem. Brak cynamonu zawsze mnie zaskakuje, chociaż nie kupuję go już od co najmniej kilku miesięcy. Jest niczym zima, która zaskakuje kierowców albo niczym kolokwium z łaciny, które zaskakuje mnie tym, że jest trudne.
Tak więc zalałam kawę wodą, zapomniałam jej zabrać z kuchni, zezłościłam się i postanoilam zrobić przemeblowanie w pokoju, co chyba miało moją złosć złagodzić. W jaki sposób? Nie mam bladego pojęcia. Zamieniłam miejscami kilka książek i padłam wyczerpana na krzesło.
Nienawidzę takich weekendów, kiedy nie mam co ze sobą zrobić.
Poza tym nie umiem robić zdjęć. Jestem nieutalentowana, mam zły aparat, a świat jest brzydki, a w knajpach jest kiepskie światło.