Małgosia ze swoimi teraupetami, a zarazem najwierniejszymi przyjaciółmi. To one bezwzględnie akceptują wszystkie trudności, jak i wszelkie niedoskonałości jej spastycznego ciałka oraz zachowania. Stwarzają jej poczucie bezpieczeństwa. Nie dostrzegają jej niepełnosprawności, która dla niektórych ludzi jest wielką barierą.
tutaj tylko czworka Wspaniałych
zaczynając od lewej: Szyla, "Pusz Ap" (Yulia), Toffi i Don Puczysław (Colmar)
Prawde mówiąc, czasami nie można sobie poradzic ze swą bezsilnością, gdy umożliwi im się przeprowadzenie remontu w domu , ale bez nich zwariowałoby się.
tak a propos, to w misce są ziarna kukurydzy, a nie karma
(żeby ktoś nie pomyślał, że z głodu i dla jedzenia siedzą )