I tak, pewnego dnia siedząc w domu, przeglądając Allegro.pl znalazłam oto tego ogiera. Wydał się znajomy, mimo upływu czasu. Badając dogłębniej treśc ogłoszenia... zaczęłam ryczec, nieokreślony charakter tego płaczu był.
Źródłem tego stanu, natomiast ten potomek mej Babki, który przyszedł na świat 14.06.2008 r. Nasz pierwszy źrebak, przesławetny Dydol odnaleziony!
Nie wiem gdzie jt teraz, ale miesiąc temu znajdował się w Gostycynie i Pan właściciel chciał za niego 3000 PLN (do negocjacji).
Miec miejsce i pieniądze - wróciłby do siebie.Pozostaje tylko śledzic jego losy. Oby były pomyślne.
zdjęcie z Allegro.pl