umieram.
pół godziny temu wróciłam z juwenaliów.
okropnie zmęczona i cała mokra.
ja chciałam tylko nóżki zamoczyć w tej fontannie, nie moja wina, że ten metal zanużył mnie całą, lekko podtapiając.
a później było strasznie zimno.
i całe piwo wywietrzało, więc nawet śmiesznie nie było.
end of.