Nieważne ile oddechów wzięłaś, wciąż nie byłaś w stanie oddychać..
Nie ma znaczenia ile bezsennych nocy przeleżałaś, budzona odgłosem zatrutego deszczu.
Dokąd odeszłaś?
Podczas gdy dni mijają, noce płoną..
..... ajjj
Zniszcz, zniszcz, spal, niech to wszystko spłonie ! !
W tym sercu jest ogień i bunt, który jest gotowy eksplodować w płomieniach...TERAZ ..
Czy naprawdę pragniesz?
Czy naprawdę pragniesz mnie?
Czy naprawdę pragniesz mnie martwej?
A może żywej, aby torturować mnie za me grzechy?
Obietnice, które złożyliśmy, nie były wystarczające !
Modlitwy, które odmawialiśmy, były jak narkotyk ..
Ten huragan wciąga pod ziemię.
modlitwy
obietnice
modlitwy
czekanie
modlitwy
nic
cisza
HURAGAN !