CZĘŚĆ II
Dopasować się jest trudno, czasami nawet bardzo trudno ale jeśli nie spróbujesz nie zaznasz szczęścia. Podejmując ryzyko wiele nie stracisz, a może tylko zyskać. Niestety mało kogo stać na odwagę by wprost podzielić się swoimi uczuciami z druga osobą. Wolimy żyć w nieświadomości i czerpać z niej tyle przyjemności ile się tylko da. Tylko dlaczego nie pójść o krok dalej? DLaczego nie możemy się zdeklarowac? Znacznie łatwiej jest utrudniac sobie życie, niż sprawić by było one przepiękne. Nie ma się odwagi by bezpośrednio stawić czoła strachu. Wolimy żyć beztrosko w słodkiej nieświadomości z towarzyszącą obawą, żeby nie zrobić czegoś 'źle' i nie stracić tego co niby 'mamy'. Wolimy marzyć o tym jak mołgoby byc pieknię, ale nie podjąć żadnego działania by to urzeczywistnić.
No tak bo nie ma się pewności, że nasze chęci nie zostaną odrzucone...
...a "the sweetest dream would never do.."
koniec.