photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 STYCZNIA 2012

przepis na szczęście?

radość z małych gestów, docenianie tego, co mamy, zamiast użalania. stapanie po malutkich, złotych kamyczkach na rwącej rzece nienawiści. aby utrzymać rownowagę, należy ugiąć nogi w kolanach i spiąć mięśnie kręgosłupa i brzucha. aczkolwiek Ci, którzy prawdziwie są szczęśliwi, nie potrzebują ryzykować upadku. brzeg sam przyjdzie, tylko we właściwym czasie. czy więc warto poszukiwać szczęścia? i czy szczęście nie jest zbyt rozległym i słabo-definiowalnym określeniem? Czy więc przez dąrzenie do celu możemy jednocześnie kreślić  na wodzie swoją drogę? Osiąganie życiowych celów (o ile takowe mamy) jest niewiarygodnie trudnym przedsięwzięciem. pełne porażek i niepowodzeń..

 

 

 

 

 

 

 

a teraz mam ochotę jebnąć, palnąć w łeb, alboz orbić coś głupiego.  czemu nei wszyscy ludzie potrafią dzielić i podzielać cudze szczęście..?

Komentarze

wilku900 to Ty jeszcze żyjesz? :P
06/01/2012 0:59:05
mebelongtomyself ahahha, żyję, żyję, przerwę sb zrobiłam małą ; )
06/01/2012 21:32:47
wilku900 aha ;)
06/01/2012 22:13:01