Dzisiaj dzień spoczko. Z rana trening. Po powrocie do domu postanowiłem pokopać jeszcze chwile w piłkę. Później debel ( a nawet 3 na 2 ) i tam dowiedziałem sie, że karakan nie zna zasad . Postanowiłem od wczoraj pisać tą czcionką. Ogólnie dosyc zabawny był dzisiejszy dzień który w wiekszość spędziłem z karakanem. A jutro mecz
już nie mogę się doczekać. Liczę na zwycięstwo mojej drużyny. A teraz zamulanko przed kompem i słuchanie V - UNIT.