Ciagle to samo. I tak i nie, i znów tak i znow jeszcze bardziej nie. Sama już nie do końca wiem o co mi chodzi, i coraz bardziej denerwuje mnie stan, w którym się znajduje. Jednak dalj wiernie trwam w postanowieniu nic nie robienia z tym fantem. Chociaż.. jakieś tam niby kroki poczyniłam. Szkoda tylko, że nie poskutkowało. I zastanawiam się, czy podejście nr... 4? Nie będzie kretynizmem. Cóż. Ostatecznie pewnie i tak tego nie zrobie ^^" Nie ważne.
W kwestii tej-której-nie-mówi-się-na-głos tez daje dupy. I to wkurwia mnie jeszcze bardziej.Ale osiagnę to tak czy siak.
Wychodzi na to, ze wszystko mnie wkurwia. Chociaż,to nawet nie jest kłamstwo.No i jak tu się ogarnąć? Niby wszystko jest w porządku, a z drugiej strony najchętniej połowę rzeczy bym zmieniła, jedną czwartą wyrzuciła w ogóle, a pozostałe zostawiła.
Jednak racją jest, że nie wszyscy okularnicy są fajni. Być może wkręcam sobie tylko ze względu na niego?
-Ale.. cze-
-On jest zbyt nieśmiały, ja jestem zbyt niesmiała. No i wiesz..
-Może mu przejdzie, nie martw się.
-Mhm.
-To... troche smutne, że nikogo nie masz.
-Ta. Być może. Ale, kogo to obchodzi.
Siostra chyba jednak czasem na coś się przydaje.
Nawet, jeśli po twarzy ścieka mi potok łez, jak tylko o tym pomyśle.
Inni zdjęcia: Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24