ahh dawno mnie tu nie było...
i dużo się działo przez ten czas;]
Miałem wybitego palucha. Grało się w piłkę i się nasunęła gała na palucha:)
A to wszystko przez wielbiciela Marty K.:P
I z tym wybitym paluchem musiałem pisać egzaminy... ciężko było, ale mam nadzieje że będzie git:)
W czwartek został rozegrany mecz siatkówki LSO 3-0 OAZA. Ja nie grałem, ale za to sędziowałem i wygraliśmy!!
Następny mecz możemy ustawić!... słucham propozycji i przyjmuje koperty...:)
A dziś odbyły się zawody wędkarskie w moim kole "kolejarz";d;d.
Wynająłem Wojtasa (pseudonim carbo) żeby miał mi kto wiadra z zanętą targać;d
Wnerwiałem się bo nastawiłem się na ukleje i jako jedyny jedną złapałem... Ryby też mają kryzys nie ma uklei.... więc było ciężko, ale wszystkim nie za dobrze szło.... Moje symboliczne dwie rybki pozwoliły mi na zajęcie I miejsca w juniorach oraz 9 miejsca w ogólnej kwalifikacji:) w zeszłym roku było lepiej...:) Rzecz jasna zostałem nagrodzony medalem oraz wręczono mi dyplom;d;d ^^ aa i nagrodę dostałem^^ w postaci nowej wędki;d
Tera pozdrowienia dla Alka pijaka bo ostatnio się żalił że nic nie pisze tu o nim...;P
Alek schodzisz na dobrą drogę;d <uga buga>