A dziś się wybraliśmy z plepsikiem na ryby
Seba bardzo się podniecił na punkcie łowienia^^
Ostatnio trzymał kija i się spodobało...
więc dziś wziąłem sprzęt i wybraliśmy się na wały:)
Wnerwiał się bo coś mu nie wychodziło, ale ZŁAPAŁ pierwszą rybkę w swoim życiu:)
Ja tylko cztery.... ale mam rozgrzewkę przed zawodami w maju...:)
To dzisiejsza pierwsza rybka złowiona prze zemnie:) hehe za duża ona nie jest ale o takie chodziło żeby sobie "popykać"
W sobotę może też dam mu kijaszka niech się cieszy^^
Piękna wiosenna pogoda a tu za tydzień egzaminy -_-
Seba pragnę zauważyć że mam palca zepsutego:P