photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 GRUDNIA 2009

`drenched in my pain again.

Byłyśmy z Galą w brzesku kupić prezent na Mikołajki.

W śnieżce Ola zaczeła uciekać przed św Mikołajem.

-"On jest jakiś zrąbany, ja sie go boje, szczerez mówiąc on mi wygląda na kriminaliste!"

W kwiaciarni były przebrane sprzedawczynie za diabły i anioły co Gala skwitowała z poważną miną:

-"ale głupie, myślały że sie nie skapne że sie przebrały!"

Miałyśmy już wchodzić do busa, gdy Ola nagle doznała potrzeby kupienia sobie batona.

No więc oczywiście musiałyśmy iść do sklepu.Gala sie ustawiła w kolejce i tak do mnie "sprawdź czy jest Jacek."

Na co ja wyjrzałam przez drzwi bo myslałam że jej chodzi o jakiegoś chłopaka.Dla tych co tak wolno kapują jak ja- chodziło jej o batona.

Gala mnie opieprzyła że ona nie zna żadnego Jacka, oświadczyła ludziom w sklepie na cały ryj że w dupie ma batona i poszłyśmy na busa.

Siadłyśmy se w busie koło takiego kolesia i zaczełyśmy robić wieś czyli ryć sie niewiadomo z czego,

pieprzyć głupoty na całego busa i robić zdjęcia powroźnikowi który siedział przed nami.

A ten koleś sie z nas rył ale dyskretnie.

 

Jak już wysiadł to sie skapłam ze znam tego kolesia i zaczełam sie drzec na Gale że mi robi obciach.

Bo to Golesz był <lol2>

Komentarze

korbaa3 `Śliczna.;]
05/12/2009 14:49:18
hevimarchewa Boskie to..;D;*
05/12/2009 14:37:54
~aleksandra przyznaj się, że kochasz się w Goleszu. ;dd
ten Mikołaj serio był dziwny... a poza tym to była baba!
05/12/2009 14:07:28