OMG.
Ta karteczka to moj wierszyk SWIąteczny napisany jak bylam bardzo mała .
Kiedy to było?. dziecinne, niewinne czasy;). Pamietacie te świeta?. Wyczekiwany śnieg,
Świety Mikołaj. szklane szyby, mrozna wigilia,rzucanie sie śniezkami, bałwany,przenty,
a wydawało by sie ze bedzie tak zawsze . Cala rodzina przy stole. Świeta . tak wyczekiwane!,
teraz juz nieczuje tego ,wyszystko wydaje sie trudne. problemy . nie czekam na prezenty , rodzinny stoł.
. Juz nie lubie Świąt moze to głupie. Wszystko to co było piekne mineło. Teraz czeka nas dorosła rzeczywistosć,. -.-
jak ludzie sie zmeniaja . Dooooooopiero teraz wiem co to znaczy zycie. Zycie mnie tego nauczyło !. Zycie
pokazało mi jak jest naprawde. Czekam tylko na jeden preznt ktorego nigdy nie dostane ...
Mimo tego Wesołych Świąt . ; * wam.