photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LIPCA 2012

004,

 

Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że w to wierzymy, że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci. Łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie, że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz...

 

 

W pewnym momencie życia stajemy się dorośli. Nagle możemy głosować, pić i robić inne rzeczy. Nagle ludzie oczekują, że będziemy odpowiedzialni, poważni, dorośli. Robimy się wyżsi i starsi. Ale czy kiedykolwiek dorastamy?

 

 

Nie wiem jak szybko bym biegła i tak nie dogonię wiatru. Podobnie jest z miłością. Gonisz za nią cały czas, a gdy dajesz sobie spokój ona nadchodzi

 

 

W życiu są takie chwilę , których zwyczajnie nie da się zapomnieć .. Są też ludzie , którym po prostu nie można pozwolić odejść.

 

 

Zawsze możesz przecież popierdolić o odpowiedzialności, nawciskać mi kitów o rozsądku, a ja i tak Ci powiem, że mam to wszystko w dupie, że to wszystko gówno prawda. Przecież sam mi mówiłeś, że nie sparzysz się dopóki nie spróbujesz, pamiętasz?

 

 

Nienawidzę, kiedy ludzie mnie ignorują, a później zaczynają tak po prostu ze mną gadać, jakby nic się nie stało. Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy. Czasem lepiej wcześniej odpuścić, niż podwójnie cierpieć. Ale nie potrafię. Bo już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, nawet gdybyśmy bardzo chcieli to naprawić. Zawsze będzie czegoś brakowało. Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? Kiedy gubiłeś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?

 

 

Na początku był ból. ogromny, niewyobrażalny ból. łzy, popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek, królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych. później złość. złość na niego, na to jak się zachował i że wszystko zniszczył. odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego, co dotyczyło i przypominało jego. teraz? akceptacja. poddanie się. i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca, gdy staje się dostępny. i tylko walczę ze wspomnieniami, których jest za dużo.

 

 

przyjdzie moment, że wszyscy poznają się na twoich 'uczuciach' i wierz mi, nie ma gorszego bólu niż myśl, że nikt już nas nie potrafi pokochać i że my nie potrafimy innym dać miłości.

 

 

nie ma Cię tak długo. Zniknąłeś tak szybko, jak szybko wszedłeś do mojego życia. Ból jest troszkę mniejszy, podświadomość powolutku wraca do swojej wcześniejszej formy, dłonie zaczynają przyzwyczajać się do zimna, usta zapominają już o wszystkich pocałunkach, ale jesteś jeszcze w moim sercu, choć już Cię nie czuję. Wiem, że nie istniejesz.

 

 

Mówił że on nie jest dla mnie , twierdził że tylko się mną bawi , że zasługuję na kogoś lepszego , kogoś kto obdarzy mnie większą ilością uczuć i kogoś kto będzie miał dla mnie czas. ...Ale ja nie potrzebowałam kogoś innego , miałam Ciebie , i ty mi wystarczyłeś . Nie chciałam Cię wymieniać jak zepsute baterie w pilocie.Nawet po 3 latach . Wiedziałam do czego on dąży . On pożądał mnie. Mówił jak wierszyk to że go potrzebuję , wgrał mi to w mą głowę na tyle abym mogła uwierzyć w te zakłamane słowa .Pragnął mnie tak bardzo że był zdolny do tego aby zniszczyć mi życie i i przy tym tak w nim namieszać niewyobrażalnie że zgubiłabym Siebie .

 

 

Raz bliżej, raz dalej Ty i ja. Niczym ruchy planet wokół gwiazd po elipsach, Kosmiczna intuicja przelana w naszą krew, Dwie głowy jedna misja

 

 

to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec, a nawet jeśli to możesz być pewna, że wrócę

 

 

to jest miłość, która jest ze mną od początku, mimo, że nie pamiętam który to dzień naszego związku.

 

 

Kiedy po raz czterdziesty sprawdziłam czy nie napisałeś stało się oczywiste, że coś jest nie tak z telefonem .

 

Siedziała w oknie i czekałana tą spadającą gwiazdę,która rzeczywiście przyniesie jej szczęście. 

 

Nic na siłę i nie zawsze idealnie. mieć przesłanie i żeby było normalnie .

 

Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jestmiłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwietrwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.

 

 

Podobają się ? MIŁEGO CZYTANIA . 

// Boguś . : * 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika marzeniamimowszystko.

Informacje o marzeniamimowszystko


Inni zdjęcia: :) patkigdNad morzem patkigdJa patkigdNad morzem patkigd:) nacka89cwaSynuś nacka89cwaKos chasienkaZACIEKI mnrw26th of May 2025 quenRysio milionvoicesinmysoul