wszystko jest nie tak jak miało być! nic nie chce się ułożyć, fuck. plus stwierdziłam, że nie nadaję się do bycia z kimś na dłuższą metę. ehh, życie.
Nikola mi pojechała gdzieś, Sebastian się nie odzywa bo jest głupią ciotą i ma karę, a ja dzisiaj siedzę na chacie i robię CAŁE ćwiczenia z polskiego na poniedziałek! życie jest piękne.
idę jeść, hej!