W takich chwilach już wiem, jak skończy się kolejny wieczór.
Czuję się jakobym na momentów kilka opuściła siebie i widziała moje oczy
jak tracą blask
jak nikną, pustoszeją
to w nich już widać krew
przelewaną za
smutki
Widzę to
jak paraliżuje mnie
Wyłączam odbieranie
Bodźce już nie dochodzą
Nagle zostaje sama
Serce uderza szybciej
bo boli
Codziennie łamane żebra, niekończący się limit bólu...