to jest jakiś żart.
Znowu cały poniedziałek w domu, bo gardło, katar, głowa.. Nie mogę posiedzieć kilku dni w domu i do końca wyzdrowieć, bo co chwilę coś.. Jutro na przykład próbne testy :(
W dodatku taka pogoda, że odbiera chęci do życia..
Na dokładkę, Real wczoraj przegrał mecz :(
Rawrrr..
miłego dnia.