Szczęśliwa, w końcu szczęśliwa.
W czwartek była dyyska Ajjć.. jak było bosko
Ja chcę jeszcze
W piątek u Han (buuź ) na Andrzejkach
Fota przedstawia nasze cudowne ręcę
(moja ta najbliżej, z bransoletką
). Cuuudownie było
A w sb - niedziela --> Warszawa Fajniuchno
Jutro klasówka z fizyki, na którą nic nie umiem, ale to nieważne Będzie, co będzie
I jest dobrze. I żeby pozostało. Na długo.
Bo skończyłam to, przez co męczyłam się 1,5 miesiąca.
Bo zaczęłam coś nowego.
Bo to jest lepsze.
Bo mam przyjaciół.
Bo kocham.
Pozdrawiam wszystkich Jak ktoś chce być wyróżniony, pisać w komentarzu
Buuuźka