Daję słowo, oddałabym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą.
Cierpię z każdym dniem coraz bardziej. Wiem, że chcesz mi pomóc, ale już nikt nie potrafi. Złamanego serca nie da się skleić. Może kiedyś dojrzysz co mi zrobiłeś, może dojrzysz to, że odszedłeś wtedy co nie trzeba. Kiedy już odchodziłeś było naprawdę źle. Ty tylko dołożyłeś mi cierpienia. dziś już sobie nie radzę. Wykańczam się psychicznie. Myśl o Tobie mnie zabija.
Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim.Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki , która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego , że dobrze się bawisz teraz z kumplami chciałam ci napisac , że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila sie czy dac mu tą błahą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, wkońcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos, który tak uwielbiała nie wiedziałą co ma powiedziec. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedziec ale ja Cie Kocham. Jej oczy zaczeły napływać łzami.A on dodał Kotek nie płacz bo nie ma powodu.
Nie , nie jestem pesymistką jeśli chodzi o uczucia. Po prostu była "tą jedyną" już zbyt wiele razy .
Czasami zastanawiam się nad tym czemu akurat ty ?!
"Nie muszą cię kochać wszyscy .. Czasami wystarczy ta jedna osoba ...."
I co mam ci napisać ? że tak bardzo tęsknie ? że analizuję wszystkie wspólne chwile ? że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie ?
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu .
Czasami chciałabym, żeby coś mi się stało, tylko po to, żeby zobaczyć jak zareagujesz .
Łatwo wybaczam to mój problem. Ale nigdy nie zapominam o tym, co wybaczyłam to Twój problem.
widzisz go, i wiesz że mógłby zastąpić ci powietrze..
i po raz pierwszy czuje, że mogłabym przetrwać całe to piekło, tylko po to by móc trzymać Cię za rękę.najpiękniejsze z uczuć, kiedy stoisz z plastikowym kubkiem po brzegi wypełnionym wódką, a w sercu czujesz trzaskające w nich drzwi ze względu na panujący przeciąg spowodowany pierdoloną pustką. ulga. zwyczajne wypranie uczuć i powieszenie je wraz z bielizną na sznurku.
Spójrz na mnie. Co widzisz? Ja widzę kawałek ciała, które jakoś próbuje funkcjonować i wrak emocjonalny. Kawałki rozsypanej psychiki, którą bezskutecznie próbuję poskładać. Widzę osobę, która najzwyczajniej w świecie nie radzi sobie z ty,m wszystkim. to wszystko ją przerasta.
Mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć ci je w dupę, ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje.