Na zdjęciu - Adam Skrónicki i przyjaciele xD
{Tylko co tam Lorek robił to ja nie wiem, nadal mam do niego uraz :/ xD
Wiem, że on był najbardziej spoko w tym Toruniu w zeszłym roku, ale mimo wszystko...}
Pan, który dzisiaj, tzn w sumie już wczoraj xD,
zrobił sobie mecz towarzyski z kumplami
z okazji 15-lecia startów na polskich torach ;d
Of kors Martusia pojechała do Poznania i te takie ;p
Z nastawieniem: "w sumie, jadę popatrzeć na żużel,
Żadnego napalania się." No nie wyszło ;p
Nie moja wina, że Troy był i miał 7 pkt.
Ogólnie zwyciężyliśmy "My" czyli druzyna, gdzie Troy jechał ;f
Nazywali się tak jak sponsor - Agromix i byli fajni xD
Miedziński miał najwięcej pkt, mimo to w dogrywce jechał Kościuch,
ale i tak objechał Crumpa jak chciał, nawet się zbytnio nie starał ;d
Sam mecz był maxymalny. Oni sobie non stop kabarety kręcili. ;p
Najpierw kierownik jednej drużyny z tekstem, że inna drużyna jest pod wpływem
alkoholu i że alkomatem mają przebadać. Po kolei dmuchali, a później jeden miał dwa...
krzyżyki xD
Następnie Walasek polewał wodą tor Skórnickiemu
(tzn dokładnie to miejsce skąd startował) z 10litrowego kanistra
(or something like that) xD
Później było, że niby Walasek napisał sms przed zawodami do sędziego,
że niby 10 bieg ma być jego, stawka jak zawsze i że zapłata będzie 'in cash' ;o
Sikaaałam xD
Później Sqóra (nie wiem czemu w programie pisali jeszcze to 'ó', powinno być samo Sqra ;qqq)
robił świecę i się wywalił xDDDD
Jeszcze Drabik wziął prezentacyjny (taki dziwny) motor Skóry i podjechał do startu jako piąty zawodnik, a po chwili wyciągnął z kevlaru flaszkę ;dddd
No ogólnie jeszcze parę innych ładnych kwiatków. Tego nie da się opisać ;d
Moja pani wychowawczyni na takie zachowania powiedziałaby:
"Moi drodzy nie jesteście na spotkaniu towarzyskim". xD
Tyle, że w tym miejsu by się pomyliła, bo oni byli.
No ale never mind ;o
A jutro (dzisiaj) zakupy.
Wgl jestem w Poznaniu, wracam wieczorem i nie mam bladego pojęcia,
kiedy napiszę ten rąbany referat. Ale to co. : >
TROOOOOOOOOY. < 3
Lepiej mi dziś :)
P.S. Czajcie na lupce ich wszystkich miny xDDDDD
EDIT: Oh, fakt, i byłam z Ness, która non stop mi marudziła ; )
ale i tak 'she's hot, cool, I love her & something like that' xD