Żeby nie było żadnych niedomówień- pies jest pożyczony....
Ale tym razem nie przez metodę "kopiuj-wklej" ;P
Wczoraj było cuuuudnieeeee z moją naj !!!
Rano zdjęcia koło Kiki, po południu zdjęcia u niej, a wieczorem piłka u mnie ;D Oby było więcej takich dni...Na szczęście już niedługo wakacje i mam nadzieję, że będziemy ze sobą spędzać jeszcze więcej czasu. No chyba, że masz mnie już dość Kasiuniu ;/
W ogóle jak zasypiam, jak wstaję i jak żyję słucham jednej i tej samej piosenki na okrągło. To nie jest żaden najnowszy hit listy przebojów... Po siedmiu latach znalazłam w telefonie piosenkę, która jak żadna przywołuje wspomnienia... Kama wiesz o co chodzi ;] Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano znowu to samo.
Dzwoni telefon !!!
[ Mariusz w Carefour'rze nie wie czy kupić sodówkę na otwarcie ;/ ]
Jasne, że tak, bo uschnę tak leżąć... Fajnie by było.
Dobra lecę się ubierać itp., bo znowu się nie wyrobię...
Burczy mi w brzuchu !!!
Kasiu...dziękuję za to, że jesteś ze mną ;**