Może uda się dziś coś porobić z kucykiem. Choć pewnie skoro mam juz taki zamiar to się nie uda :<
Na studiach gorszy tydzień miałam. Wręcz do dupy. Nie zaliczylam żadnego kolokwium, a w przyszłym mam już 3 kolejne.
No i w środe mam urodziny i pierwszy raz w życiu się z tego nie cieszę. Dlaczego? Bo zostaje sama z 2 psami, kotem, musze jeździć do konia, chodzić na jazdy, a do tego ogarniać studia.
Fucken normalnie zrobie z siebie zombi
A zdjęcie powyżej jakieś stare i niezbyt piękne, ale czasu na wybieranie zdjęć też nie mam zbyt wiele xD