photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MAJA 2011

libacje.

No to rodzice nie mają już wyboru czas libacji alkoholowych

na mieście został rozpoczęty.

 

 

W piątek po sql szybko do domku szybko się ogarnąć i na miasto x)

Najpierw domówka. Pozdrowienia dla solenizantki.

Tekst wieczoru:

"Nie składajcie mi życzeń, bo ćwiara mi padła!"

 

 

O dziwo rodzice zgodzili się na to aby Rafał u mnie spał :)

Powrót o 6:30 do domku i także rodzice nic :P

 

 

Kumacie to moi rodzice tacy nadopiekuńczy puścili swoją córeczkę na całą noc na miasto

z chłopakiem za którym nie przepadają do końca.

 

 

Najgorsze jest to, że pijąc wszystkie kolejki tak jak wszyscy nie mogłam się upić! :/

Wszyscy mieli stan tylko nie ja.

W alka wzięłam sobie jeszcze kamikadze i także nic :/

No kurde :/

Chyba nie tylko ja byłam tym ździwiona!

Mina Karola jak Rafał mu powiedział że chce jeszcze kamikadze BEZCENNA.

 

Dzięki temu że byłam "trzeźwa" to mogłam wrócić to domu tak aby nie było przypału.

Pewnie jak bym mi się udało upić to bym zasnęła na kanapie i bym wspała o 14 :P

 

Ogólne pozytyw dla tego weekendu!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika marteczkaxd.