boję się niemieckiego strasznie,uczę sięi uczę a nic mi w głowie nie zostaje wiećpoproszę jeszcze raz o zdanie niemieckiego, nienawidzę tej pani.
ciężki weekend, piątek niemiceki kino i 2012,wyższy z misiami,sobota katering ==* nie wiem po co tam się zgłosiłam,niedziela najprawdopodobniej odpoczywanie,aa i zostałam złapana przez kobuchy ale dałam łapówkę, 50zl w dupie.
przeżyłam wypadek wiec jest pięknie. W oczekiwaniu na misia ;*, kocham <33.