Wenus
Dzisiejsza konferencja w miarę wcześnie się skończyła, więc pojechałam do Piastowa.
Wcześniej jeszcze poszłyśmy do maka ze Skowronem.
W Piastowie ogarnęłam swoje rzeczy i wyczyściłam brudną, naprawdę brudną Wenus.
Jutro nie ma klasówki z historii, oszczędzili nas trochę uf, ale za to piszemy ją w piątek.
No i do Piastowa w sobotę :)