tyle mam ,ile mam, ile bym chciał ....
tyle mam ,ile mam, ile bym chciał ....
kiedy wstaje, ona jest przy mnie,
gdy zasypiam przytula się do mnie,
gdy się smieje, to smieje się ze mną,
kiedy płaczę, to mowi:'jestem tu'
zawsze mam na kawałek chleba,
zawsze mam to, co mi potrzeba,
codzień spełniam swe marzenia
kazdego dnia dotykam nieba!
tyle mam ,ile mam, ile bym chciał ....
tyle mam ,ile mam, ile bym chciał ....
musisz odnaleźć to co w tobie jest od zawsze,
jest tam... w sercu....
a kiedy w koncu odnajdziesz to , co bylo obok,
zgarne wiele nut...
rozjaśniam ciemnosc, ja pokonuje strach,
otwieram parasol, aby nic na Twoja głowe nie moglo spasc
i tylko trzeba mi byc blisko Twego nieba,
gdzie źródło zycia to najwspanialszy smak!
tyle mam,ile mam,ile bym chcial,
wystarczy mi bym przy Tobie wstawał i zasypiał,
wystarczy bym szczęsliwy budził się o świcie,
i proszę boga bym mial tak przez cale życie!