nie, te psy się tylko przyjaźnią ^^
za taką przyjaźń wiele bym dała.
tak jakoś miłośnie się tu zrobiło... no nic. nikt i tak nie czyta xP
te psiaki mi po prostu bardzo do gustu przypadły, biegają gdzie chcą i robią co chcą.
w przyszłym tygodniu próbne matury numer jeden i moje urodziny. w końcu przywalą mi tą osiemnastką między oczy.
chciałam spytać, czy ktoś chętny na sesję w weekend, ale odechciało mi się ogólnie fotografowania na większą skalę. zostanę przy samowystarczalności ^^
pomijając zdjęcie do dowodu, tego sama nie zrobię (a szkoda), bo znów wyjdę u fotografa jak wyprane zombie ._.
pees. przepraszam, że wszystko i wszystkich tak zaniedbuję,
a szczególnie Ger i Moniś, ale naprawdę nie daję rady.
miłego weekendu.