wszystko umiera i przemija w mgnieniu oka
wczoraj skakalismy na skakance cieszyliśmy sie swoboda i chwila dzieciństwa
beztroskiej sielanki myślac że powostanie tak juz na zawsze
dzisiaj jestesmy zwykłymi kukłami w tym czarno białym ekranie
manipulowane przekrzyczane i przestawiane z kąta w kąt
gdzie nikt ani nic nie zwracan na nas uwagi...