Taaaak, dzieło Szpachli przedstawiające mnie po otrzymaniu jedynki z niemca.
Szpachla stwierdziła, że jestem nienormalna, bo jedynkę radośnie olałam,
a marudziłam, że dostałam kolejną czwórkę.
W sumie ma rację, jestem nienormalna.
A jak ktoś coś ma do tego, to kij mu w oko.
"Noszę z wiśni kolczyki,
chodzę jaką chcę drogą
napotkanym znajomym głupstwa plotę..."